Taka groźna fraza, jak „jesteś zwolniony”, jest najgorszą rzeczą, jaką słyszy każdy podwładny swojego szefa. Jeszcze lepiej, podejmij działania na czas.
Odłóżmy na bok przyczyny rotacji personelu w dużych i średnich firmach pod wpływem konkurencji rynkowej: reorganizację, przeprofilowanie, odmłodzenie istniejącego personelu itp. Zwykły pracownik nie ma na nie wpływu. Chodzi o te podstawy niezadowolenia, które zależą wyłącznie od ciebie.
Tak więc ułożymy te znaki w kolejności rosnącego znaczenia:
10. Ciągle przerywa
Bardzo podejrzany „dzwonek”, gdy szef, który zawsze słuchał twojej opinii podczas planowania spotkań i spotkań, nie chce już tego robić. Dialog się nie sumuje. Ale do niedawna dokładne rozmowy o momentach pracy były normą o każdej porze dnia. To ty zostałeś zapytany, jak zmienić strategię marketingową, a teraz burza mózgów odbywa się bez twojego udziału.
Powodem tego jest fakt, że myśli lidera zajmują zupełnie inni pracownicy. Ich opinia stała się ważniejsza. Niecierpliwość w komunikacji, regularne harmonogramy znanych spotkań, a nawet całkowite ignorowanie - wszystko to jest okazja do namysłu. Twój szef nie wierzy już, że Twoja firma nie może się obejść bez twojego wkładu. Ale jeszcze nie wszystko stracone!
9. Znacząco zmniejszone obciążenie pracą
Nawet według skromnych szacunków poprzednia ilość pracy to znacznie więcej niż to, na czym ci teraz ufają? Bardzo źle! Jest to jeden z najdokładniejszych oznak zbliżającej się katastrofy. Nowi klienci są przekazywani kolegom, nie ma dla ciebie miejsca w innowacyjnym projekcie, a kilka punktów jednocześnie jakoś dyskretnie zniknęło z listy obowiązków? Czas włączyć alarm i rozejrzeć się. Być może nowicjusz uczy się już na przyszłe wolne miejsce!
Najwyraźniej powodem jest to, że szef w tobie jest rozczarowany, podobnie jak specjalista, profesjonalistą wysokiego szczebla. Takie rozczarowania są bardzo niekorzystne dla rozwoju kariery.
8. Nie pyta o twoje cele
Brak zainteresowania szefami rozwojem zawodowym jest niebezpiecznym sygnałem. Jeśli firma nie jest zainteresowana podnoszeniem kwalifikacji, pomoc nie będzie udzielana. Płatne kursy i seminaria należą już do przeszłości. Dla specjalisty ten stan rzeczy jest niedopuszczalny, co oznacza, że oznacza to, że próbują się ciebie pozbyć w tak niejawny sposób. Nie lubię? Poszukaj lepszego miejsca!
Inne znaki pośrednio sygnalizują o tym: wyobcowanie kolegów, ich niechęć do poświęcenia cię świeżym plotkom, zawoalowanie lub bezpośrednia odmowa komunikacji. W takiej sytuacji lepiej jest bezpośrednio dowiedzieć się o sytuacji z szefem, ponieważ pokora nie jest czymś, co pomoże utrzymać poziom zawodowy na odpowiedniej wysokości.
7. Nie obchodzi go, czy wszystko w porządku
Komunikacja osobista jest właśnie tym, co często staje się decydującym czynnikiem przy wyborze miejsca pracy. Kiedy osoba (a tym bardziej lider) jest dla nas nieprzyjemna, niezwykle trudno jest nawiązać z nią owocny dialog. Oczywiście, jeśli nie musisz wybierać, możesz „zamknąć oczy” na wiele, oczywiście w rozsądnych granicach.
A jednak, jeśli przed dobrym samopoczuciem sukces syna w szkole lub rozwój kariery małżonka wzbudził zainteresowanie szefem, a teraz rozmowa w żadnym wypadku nie zmierza w tym kierunku, warto to rozważyć. Zmiany w relacjach na gorsze są bardzo niebezpiecznym sygnałem.
6. Przestałem mówić
Co najgorsze, gdy rozmowa w ogóle nie działa. Z tego prostego powodu, że szef cię unika. Sekretarz niezmiennie mówi, że szef jest zajęty, a podczas kolizji na korytarzach biura jego gesty i frazy jednoznacznie mówią: „więc nie teraz, więc!”.
Najłatwiej jest nie rozwiązywać problemów z nieprzyjemną osobą, ale po prostu odepchnąć ją od siebie. Jest to bardzo proste, szczególnie dla szefa firmy w stosunku do podwładnych. Ale powinieneś bardzo uważnie monitorować takie chwile. Dziś nie chce rozmawiać, a jutro nie chce płacić pensji, prawda? Najlepiej jest znaleźć przyczynę powstałej niechęci, być może nie jest za późno, aby coś zrobić.
5. Znacząco krytykuje
Zdrowa krytyka jest integralną częścią procesu produkcyjnego. Wszyscy staramy się, aby nasza firma była lepsza, szybsza, lepsza. Ale nie wtedy, gdy zbieranie nitów dosłownie spada na głowę zarówno w przypadku, jak i bez powodu. Co najgorsze, kiedy zdanie: „Twoja produktywność jest najniższa w ...” dziale, firmie, warsztacie (podkreślenie) brzmi otwarcie. Możliwe, że nakaz zwolnienia czeka już na skrzydłach w folderze szefa działu personalnego.
Konstruktywną krytykę wyróżnia informacja zwrotna. Gdy mówią nie tylko: to źle, ale podejmują działania w celu wyeliminowania przyczyny niezadowolenia. Na przykład wysyłają specjalistę na zaawansowane szkolenia, określają, jaka pomoc jest potrzebna do optymalizacji procesu pracy. Krytyka bez takich pozytywnych aspektów jest eskalacją sytuacji w celu sformułowania zdecydowanej opinii wśród kolegów, na tle której przyszłe zwolnienie będzie wyglądać całkiem naturalnie.
4. Rejestruje twoje błędy
Kiedy kierownictwo zdecyduje się na zwolnienie z bardzo konkretnego powodu, konieczne będzie zebranie „dowodów obciążających” z tego powodu, innymi słowy, dowodów niekompetencji. Pierwszy znak: każdy błąd roboczy jest udokumentowany: objaśniający, zamówienia, zamówienia itp.
W pewnym momencie, gdy baza dowodowa zostanie uznana za wystarczającą, po niej nastąpi nakaz zwolnienia. To po prostu nie jest ich. Ani trochę. W skoroszycie pojawi się brzydki wpis. Być może warto samemu złożyć wniosek, nie czekając na zakończenie oficjalnego „dochodzenia”?
3. Dywany
Jednocześnie zarówno zły, jak i dobry objaw. Zła wiadomość jest taka, że władze pozwalają sobie na ujawnienie wad ubrań, chociaż nic takiego się wcześniej nie wydarzyło. Jest to bardzo nieprzyjemne i może wywołać nieprzyjemny skandal. Ale są dobre wieści. Jeśli znajdziesz wadę tylko w ubraniach, wtedy wszystko jest w porządku profesjonalnie. Jest powód do radości i smutku. A jednocześnie sprawdź w umowie o pracę: czy jest specjalne wskazanie munduru korporacyjnego.
2. Stara się puścić wcześnie
Miło jest zakończyć dzień roboczy pół godziny lub godzinę wcześniej, aby nie przepychać się w transporcie w godzinach szczytu. Ale tylko nie wtedy, gdy taka „przyjemna” inicjatywa pochodzi od szefa. Żaden szef nie jest zainteresowany tym, aby jego pracownicy pracowali mniej za te same pieniądze. To nonsens! Najbardziej oczywistym powodem jest to, że Cię karcą. Dzisiaj jest krótki dzień roboczy, a jutro nie będziesz już odpowiadać swojemu stanowisku.
1. Zdegradowany
Jest to najbardziej bezpośrednie i uczciwe działanie, które menedżer może ukarać podwładnego. Jeśli brzmiało zdanie: „To jest tymczasowe ...”, warto pamiętać, że nie ma nic bardziej trwałego niż rzeczy tymczasowe. Jest całkiem możliwe, że wyjaśnili ci: czas odejść, ale ponieważ przywództwo nie ma dobrego powodu, pozostaje tylko tak.
Najlepszym rozwiązaniem jest rozwiązanie każdego problemu w sposób biznesowy. Spróbuj omówić sytuację z kierownikiem. A jeśli się nie uda, przygotuj się na poszukiwanie nowej pracy.