Przygotowania do mistrzostw świata zawsze zaczynają się z dużym wyprzedzeniem: jest wszechstronna ocena wyników zawodników, kluby przyciągają i podpisują kontrakty obiecującymi strzałami, trenerzy podnoszą najlepszych zawodników na „poziom”. Ale w porównaniu z innymi strzałami musiałem rozbić głowę, aby finałowy skład był idealnie wyważony i „zalany” najlepszymi w swojej pozycji.
Puchar Świata się skończył, ale fani i analitycy są nadal oburzeni niektórymi decyzjami dotyczącymi personelu. Zastanów się, czy utrata 10 piłkarzy w mistrzostwach była prawdziwą niespodzianką i być może poważnym błędem dla przegranych drużyn.
10. Gianluigi Buffon | Włochy
Fani piłki nożnej bardzo się martwili, że nie zobaczą „króla” Messiego w argentyńskiej drużynie narodowej, odwracając wzrok od innych obiecujących zawodników drużyn narodowych. Tak cicho „najlepsza” zdecydowała, że nie zabierze widzów Buffona na mistrzostwa jako aktywny gracz we włoskiej drużynie. Podczas wywiadu błyskawicznego trzeba było zobaczyć i poczuć łzy Włocha. Kariera Gianluigiego dobiega końca, więc miał nadzieję, że po raz ostatni w rękawicach bramkarskich w mistrzostwach świata po raz kolejny udowodni swoją niezaprzeczalną przydatność zawodową. Rozczarowanie dorosłych i nastolatków było przewidywalne - gra bez uroczego Buffona już nie jest.
9. Sergi Roberto | Hiszpania
Jak mógłbyś nie wziąć do drużyny prawego obrońcy Barcelony, który przyniósł zwycięstwo w mistrzostwach Hiszpanii? A jednak jego gra na wysokim poziomie nie była wystarczająco przekonująca dla trenera drużyny narodowej Julena Lopetegui. Hiszpan nie został zaproszony do drużyny nawet jako zawodnik rezerwowy, co było prawdziwym ciosem dla fanów jego potężnej i interesującej gry.
8. Alvaro Morata | Niemcy
Statystyki Morata przyjemnie zachwycają fanów - w ubiegłym sezonie dał swoim towarzyszom sześciu doskonałych asystentów, sam strzelił 15 bramek technicznych. Jednak takie wskaźniki są odpowiednie tylko dla przeciętnego piłkarza i w końcu 75 milionów euro przekazanych Chelsea powinno zostać opracowanych bardziej wydajnie. Niektóre media nawet nazwały Morata rozczarowaniem dla Chelsea, może dlatego hiszpańska drużyna nie zabrała narodowego faworyta na Mistrzostwa Świata. Julen Lopetegi znów miał trudny wybór między Rodrigo i Alvaro, i poparł pierwszy. Rodrigo grał dobrze w zeszłym sezonie, podczas gdy Morato nawet nie otworzył się do połowy i nie spieszył się, by zapewnić Chelsea długo oczekiwane zwycięstwo.
7. Pierre-Emerick Obameyang | Gabon
Piłka nożna Gabon tak naprawdę nie porywa widza, ale Pierre-Emerick urozmaicił ją swoją potężną grą - został uznany za najlepszego strzelca w historii. A jednak w meczu kwalifikacyjnym dla wszystkich 6 rund nigdy nie strzelił ani jednego gola. W tym sezonie Obameyang nie wyróżniał się meczem, więc w drużynie narodowej po prostu byłby zagubiony na boisku. Nawiasem mówiąc, drużyna narodowa nie mogła zadzwonić do Pierre-Emericka z własnej inicjatywy, którą pokazał. Sukces na poziomie klubowym w pełni zaspokaja jego ambicje. Szkoda, że jeden z najszybszych graczy nie chciał wykorzystać swojego potencjału w reprezentacji Gabonu.
6. Alexis Sanchez | Chile
Reprezentacja całkowicie przeleciała obok mistrzostw, chociaż podbiła rosyjskich fanów, grając w Pucharze Konfederacji. Alexis wraz z Vidalem zaciągnęli towarzyszy do finału turnieju, ale Argentyna, prowadzona przez Messiego, ominęła chilijską drużynę. Media uważają, że Alexis Sanchez może zająć drugie miejsce w nominacji „epicki lot po Mistrzostwach Świata 2018”. Wśród analityków istnieje również opinia, że w tym roku chilijska drużyna narodowa prawie się nie zapaliłaby, tak jak w dawnych czasach, ponieważ po odejściu z Sampaoli jakość jej gry wystarczająco się pogorszyła. Cóż, Sanchez będzie miał spokojne lato, które można spędzić w towarzystwie swoich ulubionych zwierzaków i nowej dziewczyny.
5. Raja Nainggolan | Belgia
Wspaniały piłkarz nie został zabrany do drużyny narodowej ze skandalem. Najlepszy zawodnik nie miał konkurencji, ale udało mu się nie popaść w trenera reprezentacji Belgii Martineza. Gracz musiał nawet ogłosić zamiar opuszczenia drużyny w zeszłym roku, ale konflikt został „uciszony” i wrócił do produktywnego gracza. Niemniej jednak „pasje” były odczuwalne, ponieważ trener zasadniczo nie wskazał Raju we wniosku o mistrzostwo. Fani zastanawiają się, jaki kot biegł między głównym trenerem a najdroższym strzałem Romy, która w cudowny sposób wciągnęła ją do półfinałów w sezonie Pucharu Europy. Sam Martinez „macha”, który rzekomo Raja jest niezgodny z wybraną taktyką i układem gry, ale oburzeni fani nie przekonali takiej odpowiedzi.
4. Christian Pulisic | USA
Prawdopodobnie nie chodzi o obiecującego zawodnika, ale o masowy lot drużyny narodowej USA na Mistrzostwa Świata. Wygląda na to, że same mocarstwa wyższe nie chciały obecności skutecznych Amerykanów na mistrzostwach świata. Tuż przed ostatnią rundą drużyna narodowa pewnie zajęła pozycję 3 miejsc, a spodziewany był mecz ze słynnym „outsiderem” Trynidadem i Tobago. Wydawałoby się, że Amerykanie po prostu nie mogą wygrać, a mimo to wynik dla Stanów Zjednoczonych zadecydował o własnym celu. Szkoda, że młody (19-letni) i ambitny Pulisic nie zdaje sobie sprawy ze swojego talentu w tym roku - będzie musiał zadowolić się tytułem „najlepszego strzelca w strefie CONCACAF”. Ponad 20 udanych meczów w drużynie powinno rozgrzać duszę gracza, zwłaszcza że jego kariera właśnie się rozpoczęła.
3. Gareth Bale | Walia
W tym roku Walijczycy nawet nie brali udziału w meczach mistrzostw, więc naturalne jest, że nie dostali się do gry. Dla Bale'a rok nie był najbardziej udany - liczne urazy nie przyczyniły się do poprawy sprawności fizycznej. W ostatniej rundzie selekcji piłkarz musiał niestety odnotować na trybunach, w jaki sposób partnerzy co minutę odchodzą od „biletu” do Rosji.
2. Jan Cloud | Słowenia
Zespół zajął tylko 4 miejsce w grupie, ale nie z winy Clouda, który stracił 7 bramek (co nie jest aż tak duże). Drużyna w zasadzie strzelała niewiarygodnie mało, a atakująca gra była bardzo powolna i nie spektakularna. Bramkarz, który zdobył tytuł „Złotej piłki”, stał się prawdziwą gwiazdą dość nudnej reprezentacji Słowenii po odejściu Samira Handanowicza, ale nawet to nie uratowało go przed nudnym lotem.
1. Arjen Robben | Holandia
Kariera 33-letni Robben jest daleki od szczytu, więc ciężko pracował na flance „Bawarii”, mając nadzieję, że ponownie dostanie się na Mistrzostwa Świata. Niemniej jednak zakończył karierę w drużynie narodowej, wyprzedzając Quincy Promes ze Spartaka. Wiele kontuzji kolana nie powstrzymało Robbena od ciągnięcia pomarańczowej drużyny na wszystkich etapach przez lata, więc jego sumienie jest czyste. Pomocnik zadebiutował w reprezentacji w 2003 roku i strzelił 37 bramek przez cały czas - niezłe statystyki. Jednak zgodnie z wynikami turnieju kwalifikacyjnego pomarańcze pozostały na 3 miejscu w grupie, więc nie pojechały do Rosji.
Tak, wielu piłkarzy rozczarowało swoich wiernych fanów, nie odwiedzając słynnych mistrzostw świata. Niektórym przeszkadzały nieoczekiwane i pochopne decyzje personelu, inni kłócili się z przełożonymi, a jeszcze inni po prostu źle grali w sezonie, co nie zrobiło wrażenia na komisji selekcyjnej. Cóż, wielu młodych obiecujących graczy nadal będzie miało szansę się pokazać i zdobyć miejsce w drużynie narodowej.