2 lutego 1959 r. W górach zginęła grupa turystów, w tym 7 mężczyzn i 2 dziewczynki. Ich poszukiwania rozpoczęły się dopiero 16 lutego.
Można było znaleźć poszarpany i przecięty namiot, a u podnóża góry - ciała turystów, którzy zmarli z powodu ran lub zimna. Dlaczego ta tragedia się wydarzyła jest wciąż nieznana.
Urzędnicy w prokuraturze powiedzieli w lutym 2019 r., Że rozpoczęła się kontrola śmierci tej grupy. Wiele lat temu ta sprawa karna została zakończona, ponieważ nie jest związany z przestępczością.
Ale krewni ofiar nie mogli zadowolić się sformułowaniem, zgodnie z którym ludzie zmarli z powodu siły żywiołu. Chcą wiedzieć, co się stało z chłopakami.
Prokuratura chce ustalić, dlaczego turyści zginęli, aby zapobiec ponownemu wystąpieniu tej tragedii.
Za pomocą nowoczesnych technologii możliwe będzie ustalenie prawdziwego obrazu tego, co się wydarzyło. Teraz są 3 główne wersje (snowboard, lawina i huragan) i będą na nich działać. Wyniki śledztwa mają zostać opublikowane pod koniec lata, a zakończy się jesienią.
10. Dlaczego grupa opuściła namiot?
Nadal nie jest jasne, dlaczego wszyscy Dyatlovici nagle opuścili namiot. Pozostały w nim prawie wszystkie buty, rzeczy osobiste turystów i ich pamiętniki, odzież wierzchnia.
Dochodzenie ujawniło, że członkowie grupy wyszli nagle, nagle, ale to nie było zamieszanie. Tory znajdowały się w odległości do 500 m od niego. Nie znaleziono śladów obecności kogoś innego.
Na zewnątrz namiotu znaleziono lodową siekierę, a na dachu latarkę. Najprawdopodobniej na początku namiot opuściła jedna osoba, która kazała wszystkim wyjść.
9. Testy broni na poligonie
Sugerowano 75 wersji tego, co się wydarzyło, niektóre z nich wydają się niesamowite. Ktoś zasugerował, że w tym obszarze wybuchła atomowa. Ale ratownicy twierdzą, że nie było śladów topniejącego śniegu lub kamienia, śmierci drzew. Ta wersja została natychmiast odrzucona.
Założono, że turyści byli świadkami niektórych procesów, po których przeprowadzono czyszczenie. To może być test rakietowy.
Potwierdza to również fakt, że śmierć chłopaków zainteresowała wojsko. Generałowie brali udział w poszukiwaniach. I ci turyści byli zwykłymi ludźmi, którzy raczej nie byliby zainteresowani wysokimi autorytetami.
8. Wersja ufologów
Jedna hipoteza to atak UFO. Ufolog Valentin Degtyarev nie ma co do tego wątpliwości. W nocy 2 lutego tego roku miejscowi należący do ludu Mansi zobaczyli coś podobnego do kuli ognia.
Inni mieszkańcy Uralu zaobserwowali podobny obiekt 17 lutego i 31 marca. Ale tym razem był to blask w kształcie kuli.
Tam, gdzie umierali turyści, rosły młode choinki. Zostały spalone, ale nie było widać innych dotkniętych drzew ani stopionego śniegu.
Istnieją inne fakty potwierdzające tę wersję. Na zdjęciach wykonanych przez członków grupy są zdjęcia, na których można zobaczyć UFO. Dochodzenie wykazało, że obrazy te są oświetlone, ale ufolog Degterev nie jest tego pewien.
7. Spotkanie z zagranicznymi agentami wywiadu
Pisarz Aleksiej Rakitin przedstawił swoją wersję tego, co się wydarzyło, a nawet napisał o tym książkę. Uważa, że grupa Dyatłowa została zabita przez zagranicznych agentów wywiadu.
Potwierdził to argumentami, które wydają się dość przekonujące. Możesz się z nimi zapoznać, czytając jego książkę.
6. Niewyjaśnione obrażenia
Nie było możliwe ustalenie sposobu otrzymania obrażeń. Eksperci ustalili, że takie obrażenia mogą pojawić się po impulsywnym ściskaniu.
Mogliby otrzymać mniej więcej te same obrażenia, gdyby zderzył się z nimi samochód poruszający się z dużą prędkością lub gdyby zostali odepchnięci przez falę uderzeniową. Ale wszyscy turyści zginęli od zimna, a nie od obrażeń.
5. Assault Mansi
Były łowca Anatolij Stepochkin opowiedział ciekawą historię. W 1981 r. Był kierowcą ciągnika, nosił ryby. Po drodze natknął się na namiot miejscowego mieszkańca, proszonego o nocleg.
Siedzieli dobrze, rozmawiali. Właściciel okazał się myśliwym-zamawiającym. Anatolij zapytał, dlaczego niczego się nie boi, nawet nie chowa mięsa. Odpowiedział, że to oni są tutaj właścicielami, a ten, który ich okradł, nadal znajdzie i zwróci stratę.
Mówił o jednej sprawie. Ich lud miał święte miejsce w jaskini, gdzie przynosili futra, złoto i platynę.
Turyści go splądrowali. Gdy tylko Mansi się o tym dowiedziała, wytropili turystów i wypuścili narkotyki w namiocie. Kiedy wszyscy wyskoczyli, łowcy ich zabili. Turyści byli 9 lub 10 osób.
Ale eksperci nie zgadzają się z tą wersją. Namiot nie wykazywał oznak innych ludzi. A sami Mansi są spokojnymi i poważnymi ludźmi, nie mają narkotyków. W tych częściach nie było świętych miejsc tego ludu. Ale nawet gdyby tak było, nasi turyści nigdy ich nie zrujnowali.
4. Czy była kłótnia między turystami?
Inną wersją tego, co się stało, jest zwykła kłótnia domowa. Dwóch uczestników, którzy trochę się upili, pokłóciło się o dziewczynę, pokłóciło się i wszystko to zakończyło się tragicznie. Prokurator ją podpowiedział.
Szybko została porzucona, ponieważ grupa była bardzo przyjazna. Ale powstał dopiero przed rozpoczęciem kampanii; między jego uczestnikami mogą występować konflikty, o których nie jesteśmy świadomi.
3. Atak uciekinierów
Śledczy prokuratury zapewnił, że w tym czasie nie odnotowano ucieczek z więzienia, ta wersja jest mało prawdopodobna.
2. Wersja Yudin, jedynego żyjącego członka grupy
Dziesiątym turystą w grupie był Jurij Judin. Musiał podzielić los swoich towarzyszy, ale opuścił drużynę z powodu kontuzji nogi.
Yuri najpierw zasugerował, że jego przyjaciele zostali zniszczeni przez lawinę. Prokurator zaprzeczył temu, twierdząc, że chłopcy zmarli z powodu huraganu. Ale Yudin się z tym nie zgadza.
Jest pewien, że jego towarzysze poradzą sobie w każdej sytuacji. Yuri wierzy, że jego przyjaciele stają w obliczu jakichś tajnych procesów. Zatruli się i umarli.
Mężczyzna jest pewien, że śledczy znał przyczynę ich śmierci, podobnie jak inni przedstawiciele władz. Powiedział Jurijowi, że są już skazani na zagładę, a on ma mieć 10 lat.
1. Zejście „snowboardu”
Ta wersja jest najbardziej wiarygodna. Istnieje rodzaj lawiny zwanej „snowboardem”. Kiedy górna warstwa śniegu trochę się topi i zamarza w nocy, tworzy się niebezpieczna deska. Jest delikatny, od wszelkich uderzeń zewnętrznych może się ześlizgnąć.
To ona zstąpiła do namiotu, zmusiła tych, którzy przeżyli, do wyjścia i wciągnięcia rannych. Ale niestety z powodu mrozu wszyscy zginęli.